
... lata spędzone na tej planecie nauczyły mnie, że to nieszczególnie groźna czynność.

Jestem pod wielkim wrażeniem. Ostatnim dramatem, jaki przeczytałam, była Zemsta, która bardzo przypadła mi do gustu. Podobnie jest z Harrym Potterem i przeklętym dzieckiem. Mimo braku obszernych opisów, wszystko jest oczywiście przedstawione, bardzo mi się to podoba. Czas odświeżyć sobie pamięć i sięgnąć po większą ilość dramatów.
Miło jest spotkać bohaterów z ulubionej serii dwadzieścia lat później; starszych, bardziej doświadczonych, a jednocześnie wciąż tych samych. Łezka w oku się kręci na myśl o tym, że naprawdę minęło tyle czasu odkąd Harry dostał pierwszy list z Hogwartu.
Podczas lektury nie ma szans na nudę, przeciwnie, ciągle coś się dzieje, co sprawia, że książkę czyta się jednym tchem na raz. I to zupełnie przypadkowo! Zwroty akcji, rozbrajające żarty, poruszające wyznania, nieodgadniony ciąg dalszy. Autorzy spisali się na medal!
Polecam każdemu miłośnikowi historii o Harrym Potterze i nie tylko!